Mondly to aplikacja, dzięki której teraz możesz uczyć się ponad 40 języków w języku polskim.
Ta aplikacja oferuje każdemu, kto włada choć jednym z tych języków, możliwość poznania całej reszty w jego ojczystym języku. I plusy tej aplikacji w tym miejscu się zaczynają. Dorzucę jeszcze, że można korzystać z tej aplikacji również za darmo.
Ostrzegam jednak, że chociaż uwielbiam korzystać z darmowych atutów płatnych aplikacji, to w tym przypadku czułam się jak pięciolatek w sklepie pełnym Kinder Niespodzianek. Jedna Kinder Niespodzianka dziennie to było stanowczo za mało. Poczułam, że muszę kupić cały sklep.
W razie czego — ostrzegałam. A teraz chodź, pokażę Ci ten sklep z Kinder Niespodziankami o nazwie Mondly 🍬🍬🍬.

POWODY, DLA KTÓRYCH ZAKOCHAŁAM SIĘ W MONDLY
❤️To jeszcze raz powtórzę: wszystkich języków możesz uczyć się po polsku (podkreślam, bo nie jest to oczywiste, dużo zagranicznych aplikacji na rynku nie oferuje jeszcze nauki innych języków po polsku).
❤️Świetnie zaprojektowany samouczek: pokazuje wszystkie atuty aplikacji bez zakładania konta.
❤️Chatbot — czyli możliwość prowadzenia rozmowy w języku obcym z botem. I Tym naprawdę mnie kupili 😉. Masz okazję sprawdzić siebie w rozmowie w obcym języku na luzie. Do każdego pytania aplikacja podsuwa Ci potencjalne odpowiedzi, które możesz przepisać lub powiedzieć do mikrofonu. Rewelacyjna symulacja rozmowy.
❤️Dialogi — czyli jedno z ćwiczeń, w którego trakcie masz okazję nie tylko wysłuchać wypowiedzi, ale powtarzać za lektorem. Możesz nagrać swoją wersję i potem porównać z oryginalną. (Super ćwiczenie, bo powtarzanie zwrotów na głos jest bardzo ważne w nauce języka).
❤️Gdzie nie spojrzysz, masz dostęp do wymowy: wszystkich słówek, zdań, wskazówek gramatycznych. Możesz je odtwarzać wielokrotnie, aż wejdą do głowy jak refren ulubionej piosenki 🎵. Świetny zbiór słownictwa do tworzenia na ich podstawie własnych fiszek.
❤️ Po każdej przerobionej lekcji masz dostęp do ściągawki ze słownictwem i gramatyką wraz ze zdaniami i wymową. Sekcja z gramatyką jest przyjemnie rozbudowana w porównaniu do innych aplikacji.
❤️Oooogromna ilość języków! I możesz mieć dostęp do nich wszystkich na wieczność za jednorazową opłatą. (PREMIUM)
❤️Szybka powtórka wszystkich nowo poznanych słówek po każdej lekcji.
❤️Aplikacja naprawdę zachęca do mówienia: przy wielu ćwiczeniach, zamiast kliknąć prawidłową opcję, możesz odpowiedź powiedzieć do mikrofonu (jak na prawdziwej lekcji z lektorem).
❤️Motywujące statystyki: widzisz, ile dni z rzędu się uczysz i ile słówek / minut dziennie. Dodatkowo możesz dodać znajomych lub członków rodziny, żeby wzajemnie monitować swoje postępy. Trochę presji społecznej podkręca motywację 😁.
❤️Możesz sprawdzać swoje postępy dzięki cotygodniowym quizom z przerobionych lekcji.
❤️Ćwiczenia rozwijają wszystkie umiejętności: słownictwo, pisanie, rozumienie i przede wszystkim mówienie (schemat powtarza się ten sam w każdej lekcji: przerabianie słownictwa, dialogi, fiszki — w tym przypadku jest to pozytywna monotonia — słownictwo ma czas się utrwalić).



DO CZEGO MOGŁAM SIĘ PRZYCZEPIĆ
👎 Dosyć wysoka cena wersji Premium 39,99 zł za jedynie miesiąc dostępu do kursu jednego języka. Na szczęście masz możliwość zakupu dożywotniego dostępu do wszystkich języków za jednorazową opłatą 374,99 zł — link do promocji znajdziesz tutaj. Podobno jest to promocja tymczasowa, ale z tego, co widzę, ta promocja utrzymuje się cały czas.
👎Monotonia. Ćwiczenia powtarzają się według takiego samego schematu w każdej lekcji.
👎Możesz natknąć się na błędy w tłumaczeniu. Jeszcze nie miałam takiego przypadku, żeby jakoś szczególnie mi to przeszkodziło w nauce. Jeden wyjątek stanowi ćwiczenie, w którym trzeba wpisać pełne tłumaczenie manualnie. Tam natrafiłam na kilka kwiatków 🌸, ale rzadko.
👎Jeśli chcesz sprawdzić, czy faktycznie pamiętasz dany zwrot w języku, którego się uczysz, to automatyczna wymowa wypowiedzi może poprawną odpowiedź przedwcześnie zdradzić. Możesz wyłączyć opcję auto odtwarzania, jednak nie jest to opcja idealna, gdyż wtedy całkowicie pozbawiasz się nauki prawidłowej wymowy 😔.
👎Jeśli chodzi o zróżnicowanie nauki w zależności od poziomu, to w wersji darmowej jest odczuwalny. Natomiast w wersji pełnej mamy po prostu dostęp do wszystkich tematów ze wszystkimi lekcjami i tam jest pełne słownictwo bez podziału na poziomy. Uczyłam się z Mondly niemieckiego (zaawansowanego) i francuskiego (średnio-zaawansowanego) i nie odczułam różnicy w doborze treści. Brakuje mi tu trochę lepszej personalizacji.
👎Zdarza się, że mikrofon nie do końca łapie to, co chcieliśmy powiedzieć. I tutaj daję spory minus, bo zdarza się to dosyć często.

MONDLY AR (OSOBNO APLIKACJA)
Nie mogłam się zdecydować, czy dodać to jako plus, czy jako minus, dlatego stworzyłam osobny akapit — w końcu jest to też zupełnie osobna aplikacja, którą znajdziesz tutaj.
Plusem jest to, że możesz uczyć się języka w wirtualnej rzeczywistości. Jednak o ile idea, aby umożliwić Ci prawdziwą immersję i okazję do trenowania mówienia w rzeczywistości wirtualnej jest super, to realizacja już nie. A to dlatego, że mikrofon bardzo często nie wyłapuje tego, co mówisz. W rezultacie musisz się bardzo często wielokrotnie powtarzać.
Także tego dodatku akurat nie polecam. Możesz wypróbować w ramach ciekawostki i dlatego, że może akurat Tobie (może na innym telefonie, systemie itd.) zadziała lepiej, ale ja usunęłam tę aplikację z telefonu.
Widziałam, że mają też wersję Mondly VR na Oculus i Steam, ale nie korzystałam. Wersję VR znajdziesz tutaj.



JAK UCZĘ SIĘ Z MONDLY
Naprawdę doceniam to, że do Mondly można wykupić dożywotni dostęp, bo jest to aplikacja, do której lubię wracać. Aktualnie uczę się z nią francuskiego. Używam też innych aplikacji do nauki, dlatego z Mondly korzystam głównie z Chatbota i dialogów. Są to moim zdaniem najlepsze funkcje tej aplikacji.
Staram się chociaż raz dziennie przerobić jedną „rozmowę”, która w wersji premium jest jako osobna lekcja pod koniec każdego tematu (po wszystkich lekcjach). Jedną rozmowę lub jedną scenkę z Chatbotem i regularnie wracam do tych samych dialogów dla utrwalenia.
Poza tym każdy temat ma zakładkę „Słownictwo”, po której przerobieniu mamy dostęp do przeglądu słownictwa w dowolnej chwili. Na jej podstawie tworzę czasami własne fiszki.
PODSUMOWANIE MOJEJ OPINII
Mondly to aplikacja, która pozwoli Ci ćwiczyć słownictwo ze szczególnym naciskiem na mówienie w komfortowej atmosferze. Przyda się idealnie do treningu przed konwersacjami z zagranicznymi znajomymi lub zagranicznymi lektorami na Italki, o których rozpisywałam się tutaj.
Porównując do innych aplikacji, nie jest może najtańsza, ale dostęp jest dożywotni i do wszystkich języków. Sekcje ze słownictwem i gramatyką są też bardziej rozbudowane niż w niejednej innej aplikacji. Jeśli chcesz się uczyć po polsku więcej niż jednego języka, to zachęcam do rozważenia zakupu pełnej wersji.
Natomiast, jeśli dobrze znasz angielski, to koniecznie zajrzyj do wpisów, w których polecam aplikacje do nauki innych języków za darmo po angielsku: Duolingo, Chatterbug.
Darmową wersję aplikacji Mondly znajdziesz tu. Miłej nauki! 🌺
4 Comments
Justyna
Właśnie zastanawiam się nad zainstalowaniem jakiejś aplikacji do nauki hiszpańskiego i chętnie sprawdzę i tę. Póki co w wersji darmowej.
Zołza z kitką
Aplikację ściągnę – Duolingo, z którego korzystałam do tej pory, niestety nie ma możliwości nauki hiszpańskiego po polsku 😉 A jednak ciężko jest mi się czasami przestawić na „angielski tok myślenia” 😉
blogierka
Mega sprawa- nie znałam tej aplikacji!
Mirosław
jest ok, uczy mnie hiszpańskiego w dobrym tempie