Książka „Fluent Forever” (czyli dosłownie „biegle na zawsze”) zwabiła mnie obiecującym tytułem. Co prawda podeszłam do niej sceptycznie. No bo zaraz, zaraz… biegłość językowa na zawsze? I pewnie jeszcze szybko?
A jednak autor twierdził, że nauczył się francuskiego w trzy miesiące! Tym mnie kupił. No bo kto by nie chciał nauczyć się języka w trzy miesiące?
Ja chciałam! Nie miałam nic do stracenia, a tyle do zyskania, więc nie było co się zastanawiać.
W skrócie: było warto! Książka nie doczekała się jeszcze polskiego tłumaczenia, ale bez obaw, poniżej zamieszczam kilka sekretów Wynera, które zbliżą Cię do biegłości językowej.
WYMOWA TO PODSTAWA
Jeśli myślisz o nauce języka na poważnie, najpierw opanuj jego wymowę. Jednak same nagrania poprawnej wymowy nie wystarczą. Koniecznie zapoznaj się z ustawieniem narządów głosowych przy wymowie konkretnych dźwięków. Dowiedz się, jak ustawić język, jak szeroko otworzyć usta przy dźwiękach, które sprawiają Ci problem. Potrzebne informacje znajdziesz choćby na Wikipedii.
Wyner poleca w tym miejscu „back-chaining”, czyli metodę nauki wymawiania słów sprawiających nam problem od końca. Wymawiasz ostatnią sylabę lub nawet literę słówka, po czym wymawiasz ją raz jeszcze, jednocześnie dodając do niej kolejną. I tak dalej, aż dojdziesz do początku. W ten sposób nawet najdłuższe słówko nie jest Ci straszne.
Na przykład: n -> rn -> orn -> corn -> icorn -> nicorn -> unicorn!

Ale właściwie czemu według Wynera nauka wymowy na początku jest taka ważna? Po prostu trudniej nam się nauczyć słówek, których nie potrafimy wymówić.
Poza tym Niemcy nie bedą czuli palącej potrzeby przejścia na lepiej Ci znany angielski, jeśli na początku pokażesz im, że wysławiasz się jak prawdziwy Niemiec. Nawet jeśli tylko w paru wyuczonych na blachę zdaniach na początku rozmowy.
A POTEM CZAS NA FISZKI, FISZKI I… JESZCZE WIECĘJ FISZEK!
Nigdy nie przepadałam za fiszkami. Za bardzo kojarzyły mi się dotąd z prokrastynacją, z bezmyślnym przepisywaniem słówek w trakcie oglądania serialu. Bo sama tak robiłam, jak chciałam już się zająć nauką, ale jeszcze nie chciałam rezygnować z serialu. Nie żebym się przy ich robieniu dobrze nie bawiła, wykorzystując długopisy we wszystkich kolorach tęczy. Ale jak przychodziło do nauki, to już tak kolorowo nie było.
Bo moje fiszki były nudne. Kolorowe, ale nudne. Na jednej stronie słówko po polsku, na drugiej po obcemu. A potem przewracanie w tę i z powrotem aż do poznania ich wszystkich. I bólu głowy.
To co proponuje Wyner? Jak masz robić fiszki i dobrze się bawić nie tylko przy ich robieniu, ale i przy ich nauce?
- Ściągnij na komputer aplikację Anki.
- Stwórz nowy zestaw fiszek.
- Stwórz pierwsza fiszkę:
PRZÓD: Obrazek / zdanie / dialog
TYŁ: Słówko + Twoje skojarzenie
PRZÓD: Zdjęcie kota ulubionej rasy
TYŁ: CAT + imię Twojego kota

PRZÓD: A dog __ the house + zdjęcie psa ulubionej rasy w domu
TYŁ: IN

- Szukaj obrazków w wyszukiwarce grafik Google. Tylko uwaga — szukanie obrazków uzależnia!
- Super ważne: sekret szybkiej i dokładnej nauki z fiszkami tkwi w samodzielnym ich przygotowaniu. To koniecznie muszą być wybrane przez Ciebie obrazki i Twoje doświadczenia.
Oczywiście można fiszki robić ręcznie, ale właśnie dzięki temu, że w aplikacji Anki łatwo możesz dołączyć obrazki i nawet nagrania wymowy – nauka staje się bardziej interaktywna i przyjemniejsza. Poza tym nie gubią się.
SRS TO… NO, MAM TO NA KOŃCU JĘZYKA
SRS (z ang. Spaced Repetition System czyli system powtórek rozłożonych w czasie) to podstawa nauki każdego języka. Aby słówka wpadły do pamięci długotrwałej musisz je utrwalić, dlatego w Anki stare słówka pojawiają się w puli powtórek w określonych odstępach czasu.
Wysiłek, który wkładasz w próbę przypomnienia sobie znaczenia słówka nie idzie na marne! Takie słówko wyciągnięte z „końca języka” pozostaje z Tobą na długo w przeciwieństwie do bez zastanowienia przeczytanej powtórki.
FISZKOWANIE NA KODACH
Od jakich słówek zacząć? Od list frekwencyjnych. Na początek od 625 najpopularniejszych słów. Jeśli chcesz uczyć się szybko, ucz się sprytnie.
Jeśli Twoim celem jest codzienna komunikacja w danym języku, pewnie że nie potrzebujesz słownictwa związanego z budową statku kosmicznego. Chyba że na co dzień budujesz takie statki. Takie listy można kupić, można je też znaleźć w Internetach, na przykład na Wikipedii.
Zawsze staraj się znaleźć zdjęcie lub skojarzenie z jakąś osobą lub miejscem, itp. Staraj się nie pisać znaczenia po polsku. Co prawda czasem możesz „przypadkowo” użyć polskiego. Policja językowa może akurat Cię nie złapie.
Przy uczeniu się konkretnych zwrotów, jak np. ang. You’re welcome, dobrze wykorzystać dialog.
PRZÓD: DIALOG + OBRAZEK
- Here’s your coffee
- Thank you
- You’re…
TYŁ: ZWROT
- You’re welcome
A CO Z GRAMATYKĄ?
Jeśli chodzi o gramatykę, to i tutaj Wyner zaskakuje. Do nauki rodzajników poleca, aby rzeczowniki spektakularnie niszczyć w wyobraźni. Rzeczowniki z rodzajnikiem męskim wybuchają, żeńskim płoną, neutralnym rozsypują się na kawałki.
Dla mnie rewelacja. Jak spektakularnie spalisz sobie w wyobraźni takie niemieckie drzwi, to już nigdy nie zapomnisz, że są rodzaju żeńskiego.
A co z resztą zasad gramatycznych? Według zaleceń autora z każdej zasady wybierasz z książki gramatycznej zdania, które Ci się najbardziej podobają. Potem dzielisz te zdania nawet na kilka fiszek. Wyner poleca zdania z lukami i skojarzeniami.
Za każdym razem kiedy trafisz na czasowniki, które odmieniają się podobnie albo na podchwytliwe wyjątki – wybierz dla nich przedmiot albo osobę, z którą będziesz je kojarzyć. Na przykład czasowniki fight, buy, think mają taki sam czas przeszły – wyobraź sobie ulubionego aktora wykonującego te czynności. Stwórz fiszkę, gdzie przód to pytanie o skojarzenie z tą postacią, a tył czasowniki.

PISZ
Kiedy juz poznasz wymowę, 625 pierwszych słów i trochę gramatyki, pora na prawdziwe wyzwanie. Zabierz się za pisanie! Wyner szczególnie poleca stronę Lang-8.com, na której każdy zamieszcza zdania do poprawki i w zamian poprawia innym zdania w swoim języku ojczystym.
Niestety ta fantastyczna strona już nie istnieje. No dobrze, istnieje, ale nie przyjmuje rejestracji nowych użytkowników. W związku z czym strona wymiera i nawet szczęśliwcy, którzy założyli konto, kiedy jeszcze można było to zrobić narzekają, że czas oczekiwania na poprawki coraz bardziej się wydłuża. I będzie tylko gorzej.
To co teraz? Proponuję HelloTalk. To aplikacja, w której pogadasz z obcokrajowcami, a przy okazji oni poprawią Twoje wypowiedzi, a Ty ich.

CZAS NA FILM! …I KSIĄŻKĘ
Na początek zacznijmy jednak od książki. Najlepiej najpierw wybierz coś, co dobrze znasz. Do tego dołącz audiobook, jeśli masz taką możliwość.
Audiobook pomoże Ci utrzymać tempo czytania. Nie przejmuj się, że co drugie słowo przywołuje pustkę w głowie. Poznaj rytmikę języka. Na znaczenie przyjdzie czas.
Zamiast filmów wybierz seriale. Najważniejsze jednak jest czytanie opisów odcinków zanim zasiądziesz przed ekranem. Najpierw w swoim języku, potem w języku, którego się uczysz.
Świetny pomysł. Nie kupuję tego sposobu z dwukrotnym oglądaniem jednego odcinka, najpierw w jednym języku, a po nim zaraz w drugim. Nuda. Natomiast przeczytanie treści odcinka to co innego. Co innego wiedzieć, że bohater się oświadczy, co innego widzieć, jak to robi.

TO KIEDY BĘDĘ MÓWIĆ BIEGLE?
Co to znaczy, że mówię biegle? Nie robię żadnych błędów? Nie zaglądam do słownika? A może znam cały słownik na pamięć?
Na pewno znasz ten moment, kiedy mówisz w języku obcym, po czym zapominasz jakiegoś słówka i aż Cię korci, żeby przejść na polski. Jeśli tego nie robisz i szybko znajdujesz sposób, jak to powiedzieć inaczej, nie popełniając przy tym błędów – brawo, mówisz biegle!
Jeśli popełniasz błędy, ale starasz się mówić mimo to, że często brakuje Ci słów – brawo, jesteś na dobrej drodze do biegłości!
Tylko w taki sposób można ją osiągnąć. Poprzez praktykę. A ćwiczyć możesz nie tylko z nauczycielem mieszkającym dwa bloki dalej, ale nawet z kolegą z drugiego końca świata, którego jeszcze nie znasz.

KOMPILACJA NAJWAŻNIEJSZYCH LINKÓW:
Aplikacja do robienia fiszek — Anki
Wymowa — Forvo
Obrazki — Grafiki Google
Partnerzy do rozmowy — Livemocha i MyLanguageExchange
Nauczyciel online — italki
Aplikacja Gabriela Wynera: — Fluent Forever
„Fluent Forever” to zbiór łatwych w użyciu trików i linków do przydatnych w nauce stron. To też rozwiązanie na uciążliwy problem, jak robić fiszki w taki sposób, że nie tylko łatwo się za naukę zabrać, ale i ciężko się od niej oderwać.
Ta książka zmieni Twoje podejście do fiszek. Serio!
Co jest w niej najlepsze? Motywacja na czyimś przykładzie — on potrafił, mi też się uda. Od pół roku zbierałam się do ściągnięcia Anki. Po lekturze zrobiłam to od razu po odłożeniu książki.
2 Comments
Weronika
Bardzo fajny wpis, dzięki Martyna! 🙂
Martyna Niedziółka
Dziękuję Weronika! 🙂